Problemem nie jest tylko to, że energia staje się zbyt droga. Trzeba wreszcie zrozumieć, że ona jest drogocenna, czyli powinniśmy ją oszczędzać, nawet gdyby było nas na nią stać, choćby i była za darmo. Trzeba o niej myśleć trochę tak jak w Polsce myślało się o… chlebie. Nie wolno go było wyrzucać, trzeba go było szanować.